Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
nie byłoby potomków
Owej słynnej Pchły Szachrajki,
Ale... to już koniec bajki.



POSZŁA W LAS NAUKA
I

Czemu wiatr bez przerwy wieje?
Czemu kogut głośno pieje?
Czemu krowa mięsa nie je?
Czemu ryba nic nie gada?
Czemu mgła jest taka blada?
Czemu wielki dziób ma wrona?
Czemu sól jest zawsze słona?
Czemu człowiek ma dwie ręce?...

Dość już! Dość! Nie pytaj więcej!
Mogę to przypłacić zdrowiem.
Lepiej siądź i słuchaj, bowiem
Nową bajkę ci opowiem:

Raz w miasteczku Modrokwiecie
W niewiadomym gdzieś powiecie
Żyli chłopcy z klasy trzeciej.
Dwóch ich było. Jeden - Tadek,
A ten drugi przez przypadek
Zwał się Władek
nie byłoby potomków<br>Owej słynnej Pchły Szachrajki,<br>Ale... to już koniec bajki.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;POSZŁA W LAS NAUKA&lt;/&gt;<br>I<br><br>Czemu wiatr bez przerwy wieje?<br>Czemu kogut głośno pieje?<br>Czemu krowa mięsa nie je?<br>Czemu ryba nic nie gada?<br>Czemu mgła jest taka blada?<br>Czemu wielki dziób ma wrona?<br>Czemu sól jest zawsze słona?<br>Czemu człowiek ma dwie ręce?...<br><br> Dość już! Dość! Nie pytaj więcej!<br> Mogę to przypłacić zdrowiem.<br> Lepiej siądź i słuchaj, bowiem<br> Nową bajkę ci opowiem:<br><br>Raz w miasteczku Modrokwiecie<br>W niewiadomym gdzieś powiecie<br>Żyli chłopcy z klasy trzeciej.<br>Dwóch ich było. Jeden - Tadek,<br>A ten drugi przez przypadek<br>Zwał się Władek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego