więc głos w sprawach, na których mogą się znać i w których krytykowaniu mogą być zainteresowani, ale rozkład ról podporządkowany jest osi tematycznej, a nie odwrotnie.<br>Układ taki wyraża zarówno antagonistyczną sytuację reprezentowanych tutaj stanów, jak i przekonania Reja o potrzebie solidarności w obliczu nieporządku, któremu winni są "przełożeni". Ostatnie słowa dialogu należą do Plebana, ale nie są to wyrazy tryumfu:<br><br><q>Panie, byś chciał wszytko baczyć,<br>Trzeba by sie dłużej ćwiczyć.<br>Iście uważyć każdy stan<br>Trudno ma wójt, pan i pleban.<br>[.................................................]<br>Bo nam mało po tym swarze,<br>A nikt sie jem nie ukarze.<br>Onym to więcej przystoi,<br>Co je na to