Iraku</>.<br><q>- Zrobię wszystko, by do tego nie doszło</> - zapowiada.<br><tit>Tajne przez poufne</><br><br>Żołnierze, którzy wrócili z <name type="place">Iraku</>, jak ognia unikają teraz kontaktów z dziennikarzami. Wielu spośród tych, którzy zgodzili się na rozmowę, nie chce opowiadać o szczegółach swojego pobytu, zasłaniając się albo tajemnicą wojskową, albo zakazem przełożonych. Dowódcy jednostek, którzy słusznie przewidując szturm przedstawicieli czwartej władzy, przygotowali nawet specjalne pomieszczenia do spotkań z mediami, nie mogąc zachęcić swoich podwładnych do udzielania wywiadów prasowych i telewizyjnych, zaproponowali nawet nagrody dla tych żołnierzy, którzy zaspokoją ciekawość mediów. Ochotników wcale jednak nie przybyło.</><br><br><div type="news" sub="world"><br><tit>Znowu krwawe zamachy w <name type="place">Iraku</></><br><tit>W <name type="place">Bagdadzie</> i <name type="place">Karbali</> wybuchły bomby