Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się to zagrożenie. Polska jest już zbyt silnie zakorzeniona w demokracji i rynku, żeby Lepper mógł to zburzyć. Uważam zresztą, że nie chce. Jesteśmy w NATO. Jesteśmy w Unii. Mamy niezależny bank. Niezawisłe sądy. Konstytucję. Podział władz. Niezależne media. Prywatną gospodarkę. Tego się nie da zmienić. Straszenie Lepperem może czemuś służyć, ale on nie jest w stanie zawrócić Polski z drogi reform. Nawet gdyby Samoobrona mogła samodzielnie rządzić, to jest jeszcze prezydent, niezależne instytucje, konstytucja i układy sojusznicze.

Czyli bardziej lewicowa lewica Borowskiego pana zdaniem nie jest potrzebna?

Jeżeli może Lepperowi odebrać część elektoratu, to czemu nie.

A jeżeli odbiorą elektorat
się to zagrożenie. Polska jest już zbyt silnie zakorzeniona w demokracji i rynku, żeby Lepper mógł to zburzyć. Uważam zresztą, że nie chce. Jesteśmy w NATO. Jesteśmy w Unii. Mamy niezależny bank. Niezawisłe sądy. Konstytucję. Podział władz. Niezależne media. Prywatną gospodarkę. Tego się nie da zmienić. Straszenie Lepperem może czemuś służyć, ale on nie jest w stanie zawrócić Polski z drogi reform. Nawet gdyby Samoobrona mogła samodzielnie rządzić, to jest jeszcze prezydent, niezależne instytucje, konstytucja i układy sojusznicze.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Czyli bardziej lewicowa lewica Borowskiego pana zdaniem nie jest potrzebna?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;Jeżeli może Lepperowi odebrać część elektoratu, to czemu nie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;A jeżeli odbiorą elektorat
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego