Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11.98
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
piasek, przejrzysta (choć okropnie słona) woda. Kiedy znudzi ci się plażowanie, możesz spędzić miłe chwile nad olbrzymim basenem, popijając zimne napoje w barku pokrytym palapą, miejscową słomą. Po południu warto obejrzeć miasto. Nie należy tu szukać wspaniałości historii - Cancun ma dopiero dwadzieścia pięć lat. Wszystko, co zostało tu wybudowane ma służyć turystom. Znajdziesz więc dużo kompleksów handlowych, restauracji typu Planet Hollywood czy Kaptain Frogg, ale w starym centrum są także typowe sklepiki dla mieszkańców, gdzie ceny są o wiele rozsądniejsze. Wszędzie dominuje rękodzieło, stylizowane ornamentyką Majów, niegdyś władców tego regionu. Obowiązkiem każdego turysty jest zakup ceramiki, sombrero albo bajecznie kolorowych muszli
piasek, przejrzysta (choć okropnie słona) woda. Kiedy znudzi ci się plażowanie, możesz spędzić miłe chwile nad olbrzymim basenem, popijając zimne napoje w barku pokrytym palapą, miejscową słomą. Po południu warto obejrzeć miasto. Nie należy tu szukać wspaniałości historii - Cancun ma dopiero dwadzieścia pięć lat. Wszystko, co zostało tu wybudowane ma służyć turystom. Znajdziesz więc dużo kompleksów handlowych, restauracji typu Planet Hollywood czy Kaptain Frogg, ale w starym centrum są także typowe sklepiki dla mieszkańców, gdzie ceny są o wiele rozsądniejsze. Wszędzie dominuje rękodzieło, stylizowane ornamentyką Majów, niegdyś władców tego regionu. Obowiązkiem każdego turysty jest zakup ceramiki, sombrero albo bajecznie kolorowych muszli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego