Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Nasz Julo czerwony
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1975-1986
na razie go
nie ma. (zabiera się do malowania rzęs)
MATKA z uporem Skoro łóżko nie zasłane, to znak że jest
jeszcze w domu...
SZARA SPIKERKA Nie zasłane, ale zimne. (MATKA
podchodzi, unosi prześcieradła) Kaszlu garstka czerwonego?
MATKA odwraca się raptownie Nieprawda! Mój syn nie
jest chory! (bukietem, jak pejczem, smagnie powietrze)
A takie... co się bezwstydnie różują, nie mają tu nic do
roboty... w pokoju mego syna!
SZARA SPIKERKA beztroska Syn... droga pani... kolory kocha, Paryż się różuje,
bo Paryż nie wiocha!
BIAŁA SPIKERKA szelmutka Mmmmmm... Pan Julek
lubi, żeby go "elektryzować"!
MATKA nie rozumie Cooo?
BIAŁA SPIKERKA Żeby kokardą
na razie go<br>nie ma. (zabiera się do malowania rzęs)<br>MATKA z uporem Skoro łóżko nie zasłane, to znak że jest<br>jeszcze w domu...<br>SZARA SPIKERKA Nie zasłane, ale zimne. (MATKA<br>podchodzi, unosi prześcieradła) Kaszlu garstka czerwonego?<br>MATKA odwraca się raptownie Nieprawda! Mój syn nie<br>jest chory! (bukietem, jak pejczem, smagnie powietrze)<br>A takie... co się bezwstydnie różują, nie mają tu nic do<br>roboty... w pokoju mego syna!<br>SZARA SPIKERKA beztroska Syn... droga pani... kolory kocha, Paryż się różuje,<br>bo Paryż nie wiocha!<br>BIAŁA SPIKERKA szelmutka Mmmmmm... Pan Julek<br>lubi, żeby go "elektryzować"!<br>MATKA nie rozumie Cooo?<br>BIAŁA SPIKERKA Żeby kokardą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego