Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
że
będąc z nią w kuchni, był wszędzie i widział
wszystko. Kuchnia starczyła mu za cały dom. Wiedział
już, że tylko tak można żyć. "Chodzi o klimat" - powiedziała.
Jasne, chodziło o klimat. W tamtej ciemnej kuchni z Białozieloną
przy stole smakowałby mu nawet żółty ser. Bez żadnego
"nawet" - po prostu smakowałby i już. Jak
się robi takie czary, nie wiedział. Były jednak możliwe.
Może do nich jest potrzebna kuchnia inna niż przy Zakolejowej,
mały dom?
Wieczór wlókł się długo, zbierało
się na burzę, było parno, na drodze wiatr wzbijał
tumany kurzu, sypał piaskiem w oczy. Ostatni działkowicze
wracali z parcel za
że <br>będąc z nią w kuchni, był wszędzie i widział <br>wszystko. Kuchnia starczyła mu za cały dom. Wiedział <br>już, że tylko tak można żyć. "Chodzi o klimat" - powiedziała. <br>Jasne, chodziło o klimat. W tamtej ciemnej kuchni z Białozieloną <br>przy stole smakowałby mu nawet żółty ser. Bez żadnego <br>"nawet" - po prostu smakowałby i już. Jak <br>się robi takie czary, nie wiedział. Były jednak możliwe. <br>Może do nich jest potrzebna kuchnia inna niż przy Zakolejowej, <br>mały dom?<br> Wieczór wlókł się długo, zbierało <br>się na burzę, było parno, na drodze wiatr wzbijał <br>tumany kurzu, sypał piaskiem w oczy. Ostatni działkowicze <br>wracali z parcel za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego