Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy w radiu,o języku,o obrazach,o zwierzętach,o rodzinie
Rok powstania: 2001
Wczoraj wieczorem
Ja bym cię nie budziła. Nawet mówiłam do Franka: Niech śpi. Dla mnie to może i cały dzień, i całą noc spać.
To jest nawet gorzej, jak się obudzi wieczorem.
Ale dobra ta zupka. Dopiero dzisiaj smakuje to jedzenie świąteczne.
No, zawsze się W święta nigdy tak nie smakuje dobrze, bo dlatego, że tego jest nadmiar po prostu wszystkiego.
Mazurka wczoraj cioci w ogóle nie mogłam jeść. Jakaś ta czekolada mi się taka wydała gorzka, jakaś taka twarda. Ale dzisiaj przyjechałam z Warszawy, tego mazurka spróbowałam, och, niebo w gębie.
No.
Co za pycha. Całkiem nie ten sam mazurek
Wczoraj wieczorem &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ja bym cię nie budziła. Nawet mówiłam do Franka: Niech śpi. Dla mnie to może i cały dzień, i całą noc spać.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;To jest nawet gorzej, jak się obudzi wieczorem.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale dobra ta zupka. Dopiero dzisiaj smakuje to jedzenie świąteczne.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;No, zawsze się &lt;pause&gt; W święta nigdy tak nie smakuje dobrze, bo dlatego, że tego jest nadmiar po prostu wszystkiego. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Mazurka wczoraj cioci w ogóle nie mogłam jeść. Jakaś ta czekolada mi się taka wydała gorzka, jakaś taka twarda. Ale dzisiaj przyjechałam z Warszawy, tego mazurka spróbowałam, och, niebo w gębie.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;No.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Co za pycha. Całkiem nie ten sam mazurek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego