Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
było uspokoić. Potrafiła płakać kilka godzin bez przerwy, aż do zupełnego wyczerpania.
Kiedy mama umarła, a ja wyjechałem z domu, poczuła się nie zagrożona, szczęśliwa i teraz toleruje moje rzadkie wizyty.
Stawia na stole talerz z pajdami świeżego chleba i mówi coś, czego nie potrafię zrozumieć. Ojciec tłumaczy, że przesmażyła smalec z jabłkiem, cebulą i majerankiem, taki, jak lubię.
Staram się nie patrzeć na Małgośkę. Nie słuchać jej bełkotu. Nie chcę, nie mogę o tym myśleć! A jeśli z Ewą stanie się to samo! Ledwie przyjechałem, a już dręczy mnie o nią niepokój. Czy przebywanie z ciotką dobrze jej zrobi? Podejrzewam
było uspokoić. Potrafiła płakać kilka godzin bez przerwy, aż do zupełnego wyczerpania. <br>Kiedy mama umarła, a ja wyjechałem z domu, poczuła się nie zagrożona, szczęśliwa i teraz toleruje moje rzadkie wizyty. <br>Stawia na stole talerz z pajdami świeżego chleba i mówi coś, czego nie potrafię zrozumieć. Ojciec tłumaczy, że przesmażyła smalec z jabłkiem, cebulą i majerankiem, taki, jak lubię. <br>Staram się nie patrzeć na Małgośkę. Nie słuchać jej bełkotu. Nie chcę, nie mogę o tym myśleć! A jeśli z Ewą stanie się to samo! Ledwie przyjechałem, a już dręczy mnie o nią niepokój. Czy przebywanie z ciotką dobrze jej zrobi? Podejrzewam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego