Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.15
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
list, który dostała z Watykanu, kilka dni przed Wielkanocą. Obok krótkie życzenia napisane drżącą już ręką Papieża.
Oni nas onieśmielają
Suchowolczanka uważa, że Papież odpisywał na każdy otrzymany list. Większość osób, które go kochały, nigdy jednak do niego nie napisały. Dlaczego? Bo nie przypuszczały, że dostaną odpowiedź.
- Może jestem bardziej śmiała, bo w mojej rodzinie jest dużo księży i zakonnic - zastanawia się Irena Pycz. - Przyzwyczajona jestem do kontaktów z duchownymi, uważam, że wiele osób niepotrzebnie podchodzi do nich z onieśmieleniem. Oni przecież potrzebują normalnego kontaktu z ludźmi, rozmowy, zrozumienia, wymiany myśli. Wszyscy podkreślają, że Papież Jan Paweł II był otwarty na
list, który dostała z Watykanu, kilka dni przed Wielkanocą. Obok krótkie życzenia napisane drżącą już ręką Papieża.<br>Oni nas onieśmielają<br>Suchowolczanka uważa, że Papież odpisywał na każdy otrzymany list. Większość osób, które go kochały, nigdy jednak do niego nie napisały. Dlaczego? Bo nie przypuszczały, że dostaną odpowiedź.<br>- Może jestem bardziej śmiała, bo w mojej rodzinie jest dużo księży i zakonnic - zastanawia się Irena Pycz. - Przyzwyczajona jestem do kontaktów z duchownymi, uważam, że wiele osób niepotrzebnie podchodzi do nich z onieśmieleniem. Oni przecież potrzebują normalnego kontaktu z ludźmi, rozmowy, zrozumienia, wymiany myśli. Wszyscy podkreślają, że Papież Jan Paweł II był otwarty na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego