Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 2
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
bo od cyrwca br. nie odpedzioł na list Stowarzysynio Wywłosconyk Współwłościcieli i Włościcieli Hol i Polan w Tatrak - wtorego jek cłonkem, a KPA daje na to miesiąc? I jako za to ostoł ukorany?
Z wielgom sanobliwościom.

II. Udawane porządki.

Corocnie w jesieni trąbi sie barz głośno o sprzątaniu świata ze śmieci, a to jest ino na pokazyjom, bo bez jeden dzień syćka holofiom i pucujom co cud, a potem zaś bez rok jest wielgo cisyna i śieci jest telo duzo co jaz brzyćko. Haw trza ino dobrego pomyślunku, coby toty śmieci zagazdować, a bedom śnik wielgie dutki. Jo niewycytnie kónom to
bo od cyrwca br. nie odpedzioł na list Stowarzysynio Wywłosconyk Współwłościcieli i Włościcieli Hol i Polan w Tatrak - wtorego jek cłonkem, a KPA daje na to miesiąc? I jako za to ostoł ukorany?<br>Z wielgom sanobliwościom.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;II. Udawane porządki.&lt;/&gt;<br><br>&lt;dialect&gt;Corocnie w jesieni trąbi sie barz głośno o sprzątaniu świata ze śmieci, a to jest ino na pokazyjom, bo bez jeden dzień syćka holofiom i pucujom co cud, a potem zaś bez rok jest wielgo cisyna i śieci jest telo duzo co jaz brzyćko. Haw trza ino dobrego pomyślunku, coby toty śmieci zagazdować, a bedom śnik wielgie dutki. Jo niewycytnie kónom to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego