Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.24 (20)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
W tej chwili mamy w Polsce do czynienia z sytuacją wprost niewiarygodną. Media i politycy w sposób jawny zarzucają premierowi rządu III RP, że działa pod dyktando Jana Kulczyka.
I co? I kompletnie nic z tego nie wynika. A przecież jeśli tak jest, to znaczy, że konstytucję można wyrzucić do śmieci, bo Polską nie rządzą organy władzy, tylko Kulczyk. Czy Polska to jest normalny, demokratyczny kraj? Gdyby tak było, to do działania wkroczyłyby natychmiast służby specjalne. Pewnie nie wkroczą, bo przecież podlegają Leszkowi Millerowi. W demokratycznym państwie prawa na taką sytuację natychmiast zareagowałby Sejm. Od razu postawiłby wotum nieufności dla rządu
W tej chwili mamy w Polsce do czynienia z sytuacją wprost niewiarygodną. Media i politycy w sposób jawny zarzucają premierowi rządu III RP, że działa pod dyktando Jana Kulczyka.<br>I co? I kompletnie nic z tego nie wynika. A przecież jeśli tak jest, to znaczy, że konstytucję można wyrzucić do śmieci, bo Polską nie rządzą organy władzy, tylko Kulczyk. Czy Polska to jest normalny, demokratyczny kraj? Gdyby tak było, to do działania wkroczyłyby natychmiast służby specjalne. Pewnie nie wkroczą, bo przecież podlegają Leszkowi Millerowi. W demokratycznym państwie prawa na taką sytuację natychmiast zareagowałby Sejm. Od razu postawiłby wotum nieufności dla rządu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego