Typ tekstu: Książka
Autor: Miller Marek
Tytuł: Pierwszy milion
Rok: 1999
i zarobił na tym. Umówiłem się z nim wtedy, nie mówiąc Frikowi, żeby on grał również moimi pieniędzmi. Prowadzenie rozlicznych interesów nauczyło mnie jednak nieufności. Zabezpieczenie transakcji wekslami niczego nie zabezpieczało. U nas prawo jest takie, że dłużnik ma zawsze rację. Z niego nigdy nie można ściągnąć pieniędzy i dłużnik śmieje się z wierzyciela. Wobec czego doszedłem do porozumienia z Kurtzem, że owszem, ja jemu nie pożyczę tych pieniędzy, tylko ja założę sobie rachunek giełdowy inwestycyjny na podstawioną osobę. Jemu dam natomiast upoważnienie do kupna i sprzedaży na moim rachunku. On nie będzie miał upoważnienia do wypłat, tylko zyskami będziemy się
i zarobił na tym. Umówiłem się z nim wtedy, nie mówiąc Frikowi, żeby on grał również moimi pieniędzmi. Prowadzenie rozlicznych interesów nauczyło mnie jednak nieufności. Zabezpieczenie transakcji wekslami niczego nie zabezpieczało. U nas prawo jest takie, że dłużnik ma zawsze rację. Z niego nigdy nie można ściągnąć pieniędzy i dłużnik śmieje się z wierzyciela. Wobec czego doszedłem do porozumienia z Kurtzem, że owszem, ja jemu nie pożyczę tych pieniędzy, tylko ja założę sobie rachunek giełdowy inwestycyjny na podstawioną osobę. Jemu dam natomiast upoważnienie do kupna i sprzedaży na moim rachunku. On nie będzie miał upoważnienia do wypłat, tylko zyskami będziemy się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego