ona śmierdzi jak twój osioł, więc w rezultacie nie wiesz, co pieprzysz w ciemnościach. Nie możesz ogolić się rano gwiżdżąc jak skowronek, po czym wziąć prysznica, wiec śmierdzisz jak wielbłąd, z którym dzielisz izbę. Twoja żona tez nie może się ogolić ani wziąć prysznica, wi</><br><WHO12>czy wszyscy posnęli</><br><WHO10>więc także śmierdzi (jak dwa wielbłądy), a szczególnie denerwujące są roje znarkotyzowanych much, latających za nią systematycznie, co miesiąc. Wielbłąd odmówił posłuszeństwa 300 km od najbliższej oazy, więc żona musiała cię nieść całą drogę, po czym też odmówiła posłuszeństwa i odziedziczyłem</><br><WHO12>czy wszyscy posnęli</><br><WHO10>odziedziczyłeś po niej cały rój much, więc się nie