Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
tu jestem, zmieniają mi leczenie i nic, poprawy nie ma żadnej. A ja głupia wierzyłam, że garstką proszków czy serią zastrzyków załatwią się bez pudła z tą moją znarowioną psychiką. Za daleko widać poszło, za daleko...
Farmakologiczne leczenie depresji to osobny i dosyć ciekawy rozdział. Na początek opowiem, jak to śmiesznie i skutecznie było z jednym z zaaplikowanych mi antydepreserów zwanym nie od parady Humorylem.
To były pastylki. Łykałam je bodajże trzy razy dziennie, a dwa razy w tygodniu biegałam pod górkę do lekarki, aby także w sposób werbalno-migowy ulżyć cierpieniom duszy.
Początkowo szłam do niej jak na ścięcie. Jak
tu jestem, zmieniają mi leczenie i nic, poprawy nie ma żadnej. A ja głupia wierzyłam, że garstką proszków czy serią zastrzyków załatwią się bez pudła z tą moją znarowioną psychiką. Za daleko widać poszło, za daleko... <br>Farmakologiczne leczenie depresji to osobny i dosyć ciekawy rozdział. Na początek opowiem, jak to śmiesznie i skutecznie było z jednym z zaaplikowanych mi antydepreserów zwanym nie od parady Humorylem. <br>To były pastylki. Łykałam je bodajże trzy razy dziennie, a dwa razy w tygodniu biegałam pod górkę do lekarki, aby także w sposób werbalno-migowy ulżyć cierpieniom duszy. <br>Początkowo szłam do niej jak na ścięcie. Jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego