Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
Powróćmy na południową ścianę Zamarłej. Jest 14 września 1985 r. O godz. 16.45 alarm o wypadku. W godzinę później szczegółowa wiadomość: kamień uderzył taternika w głowę i odłamki szkła z jego okularów poraniły mu powiekę. Kto wie, czy jakiś odprysk szkła nie zagraża jego oczom! Tym razem można użyć "śmigła". Przy sterach A. Brzeziński. Desant na wierzchołku Zmarzłych Czub: wśród skaczących P. Malinowski i A. Blacha. Założenie stanowiska zjazdowego do zestawu alpejskiego. J. Krzysztof zwozi poszkodowanego i jego partnera na piargi. O godz. 21.25 są już pod ścianą. Wyprawą kierował R. Szadkowski.
Śmigłowiec to wcale dobre urządzenie.
9 sierpnia
Powróćmy na południową ścianę Zamarłej. Jest 14 września 1985 r. O godz. 16.45 alarm o wypadku. W godzinę później szczegółowa wiadomość: kamień uderzył taternika w głowę i odłamki szkła z jego okularów poraniły mu powiekę. Kto wie, czy jakiś odprysk szkła nie zagraża jego oczom! Tym razem można użyć "śmigła". Przy sterach A. Brzeziński. Desant na wierzchołku Zmarzłych Czub: wśród skaczących P. Malinowski i A. Blacha. Założenie stanowiska zjazdowego do zestawu alpejskiego. J. Krzysztof zwozi poszkodowanego i jego partnera na piargi. O godz. 21.25 są już pod ścianą. Wyprawą kierował R. Szadkowski.<br>Śmigłowiec to wcale dobre urządzenie.<br>9 sierpnia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego