Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
obchodziłaś miesiąc temu.
- Jesteś okropnie dokładna, widać, że ślęczałaś w buchalterii. Jesienią będę miała urodziny, mogłabyś awansem...

- Dostałaś ode mnie na imienimy wranglery. Męczyłaś o to ojca i mnie, i matkę.
- Nie rozumiem doprawdy, na co ci są właściwie potrzebne pieniądze!
Rzeczywiście, na co, pomyślała Marta. Nagle zrobiło się jej smutno. Kiedy nie ma się już własnych pragnień, choćby o sukni, czy o apaszce, o niczym... Czego chcę od Grażyny? Mam jej za złe szczerość? Jest okrutnie i dziecinnie szczera. Czy byłam kiedyś do niej podobna? Czy Hania Surmówna także? Co się właściwie działo z Hanią? Po opuszczeniu Malenia straciłam z
obchodziłaś miesiąc temu.<br> - Jesteś okropnie dokładna, widać, że ślęczałaś w buchalterii. Jesienią będę miała urodziny, mogłabyś awansem...<br><br> - Dostałaś ode mnie na imienimy wranglery. Męczyłaś o to ojca i mnie, i matkę.<br> - Nie rozumiem doprawdy, na co ci są właściwie potrzebne pieniądze!<br> Rzeczywiście, na co, pomyślała Marta. Nagle zrobiło się jej smutno. Kiedy nie ma się już własnych pragnień, choćby o sukni, czy o apaszce, o niczym... Czego chcę od Grażyny? Mam jej za złe szczerość? Jest okrutnie i dziecinnie szczera. Czy byłam kiedyś do niej podobna? Czy Hania Surmówna także? Co się właściwie działo z Hanią? Po opuszczeniu Malenia straciłam z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego