Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
od razu zrozumiawszy, o co chodzi Pawłowi. - Edek i tak nie żyje, więc na białe myszki możemy sobie pozwalać. Też dobre.
- Białych myszek mi szkoda - odparł Paweł stanowczo. - Kiedyś hodowałem. Można się z nimi zaprzyjaźnić.
- Czy wyście oszaleli? - spytała Zosia w panice.
- Nie, rozważamy możliwość wydostania skądś zwierząt doświadczalnych. Zjedlibyśmy śniadanie, ale po sprawdzeniu, w jakim stopniu jest jadalne.
- Ale mnie się wydaje, że tu coś jest - ciągnął Paweł, siadając przy stole. - W chlebie i margarynie chyba nic nie ma...? W tym grobie jest nora i możliwe, że tam jest szczur albo łasica, albo coś takiego. Zamierzam się do tego dokopać
od razu zrozumiawszy, o co chodzi Pawłowi. - Edek i tak nie żyje, więc na białe myszki możemy sobie pozwalać. Też dobre.<br>- Białych myszek mi szkoda - odparł Paweł stanowczo. - Kiedyś hodowałem. Można się z nimi zaprzyjaźnić.<br>- Czy wyście oszaleli? - spytała Zosia w panice.<br>- Nie, rozważamy możliwość wydostania skądś zwierząt doświadczalnych. Zjedlibyśmy śniadanie, ale po sprawdzeniu, w jakim stopniu jest jadalne.<br>- Ale mnie się wydaje, że tu coś jest - ciągnął Paweł, siadając przy stole. - W chlebie i margarynie chyba nic nie ma...? W tym grobie jest nora i możliwe, że tam jest szczur albo łasica, albo coś takiego. Zamierzam się do tego dokopać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego