Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o komputerach,o samochodach,o dzieciach
Rok powstania: 2000
z ZOO coś uciekało, wiesz, naprawdę, ale nie tygrys, ale coś uciekało już. We Wrocławiu to boa uciekał...
O to daleko uciekł...
Komuś z mieszkania też jakiś pyton uciekł, bo ktoś miał jakiegoś węża, wiesz, w domu też...
To w takim razie idę oglądać telewizję, szukam tego tygrysa, nie muszę śniadanko skończyć.
No, dobra, to smacznego.
Pa, pa, cześć.
Tygrysa.

Naprawdę?
No.
Ty, no, daj spokój.
Małgosia, niektórzy chorzy są nie?
Ale, z tego samego cyrku?
A nie skąd ja mogę wiedzieć, przypadkowo usłyszałam, że znowu tygrys, wiesz, już przedtem to bym pomyślała, że mam halucynacje, a teraz jak słyszę tygrys
z ZOO coś uciekało, wiesz, naprawdę, ale nie tygrys, ale coś uciekało już. We Wrocławiu to boa uciekał&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;O to daleko uciekł&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;Komuś z mieszkania też jakiś pyton uciekł, bo ktoś miał jakiegoś węża, wiesz, w domu też&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;To w takim razie idę oglądać telewizję, szukam tego tygrysa, nie muszę śniadanko skończyć.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No, dobra, to smacznego.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Pa, pa, cześć.&lt;/&gt;<br>&lt;gap&gt; &lt;who1&gt;Tygrysa.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="phone"&gt;&lt;gap&gt;&lt;who3&gt;Naprawdę?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Ty, no, daj spokój.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Małgosia, niektórzy chorzy są nie?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Ale, z tego samego cyrku?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A nie skąd ja mogę wiedzieć, przypadkowo usłyszałam, że znowu tygrys, wiesz, już przedtem to bym pomyślała, że mam halucynacje, a teraz jak słyszę tygrys
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego