Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.24 (20)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
takim. Po skoku byłem wściekły. Nie pomagała myśl, że oprócz mnie ze skoczni spadły takie asy jak "Goldi", Hoellwarth czy Ingebrigtsen. Im zresztą też było nie do śmiechu. Skakanie w takim śniegu to nic przyjemnego. Z Zakopanem, gdzie w niedzielę też sypnęło, nie ma porównania. W Hakubie gogle zalepiał nam śnieg.
Wiadomo, skoki to loteria, bardzo wiele zależy od wiatru, opadów, temperatury. Loteria ma jednak to do siebie, że każdy ma w niej równe szanse na wyciągnięcie wygrywającego losu. W czwartek, niestety, o równych szansach trudno było mówić. Kilku zawodników dostało losy na srebrnej tacy. Dlaczego oni? Nie wiem, nie dopatruję
takim. Po skoku byłem wściekły. Nie pomagała myśl, że oprócz mnie ze skoczni spadły takie asy jak "Goldi", Hoellwarth czy Ingebrigtsen. Im zresztą też było nie do śmiechu. Skakanie w takim śniegu to nic przyjemnego. Z Zakopanem, gdzie w niedzielę też sypnęło, nie ma porównania. W Hakubie gogle zalepiał nam śnieg.<br>Wiadomo, skoki to loteria, bardzo wiele zależy od wiatru, opadów, temperatury. Loteria ma jednak to do siebie, że każdy ma w niej równe szanse na wyciągnięcie wygrywającego losu. W czwartek, niestety, o równych szansach trudno było mówić. Kilku zawodników dostało losy na srebrnej tacy. Dlaczego oni? Nie wiem, nie dopatruję
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego