Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
czternastka - mówi.
Jak to jest, że te same "dwa tysiące", z których cieszy się wchodzące w kopalniane życie pokolenie górników, starsi traktują jak skromny datek? - Młodzi nie odczuwają utraty prestiżu, jakim dawniej cieszyli się górnicy, bo nigdy go nie mieli. Starzy są rozgoryczeni, bo pamiętają czasy, kiedy wszystko mieli - tłumaczy socjolog Barbara Fedyszak-Radziejowska z Polskiej Akademii Nauk.

- Gdy w połowie lat 80. zaczynałem pracę na dole, byłem "kimś". Zarabiałem dwa razy tyle co mój ojciec i brat razem wzięci - opowiada Dariusz Pałus, 41--letni górnik z kopalni Bobrek-Centrum w Bytomiu. - Te czasy dawno minęły - żali się. Lecz nawet jak
czternastka - mówi. <br>Jak to jest, że te same "dwa tysiące", z których cieszy się wchodzące w kopalniane życie pokolenie górników, starsi traktują jak skromny datek? - Młodzi nie odczuwają utraty prestiżu, jakim dawniej cieszyli się górnicy, bo nigdy go nie mieli. Starzy są rozgoryczeni, bo pamiętają czasy, kiedy wszystko mieli - tłumaczy socjolog Barbara Fedyszak-Radziejowska z Polskiej Akademii Nauk. <br><br>- Gdy w połowie lat 80. zaczynałem pracę na dole, byłem "kimś". Zarabiałem dwa razy tyle co mój ojciec i brat razem wzięci - opowiada Dariusz Pałus, 41--letni górnik z kopalni Bobrek-Centrum w Bytomiu. - Te czasy dawno minęły - żali się. Lecz nawet jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego