stanowi zwykle panaceum na pęd obcej, nieprzyjaznej teraźniejszości. Skrajnym przypadkiem jest praktyka "życiopisania", proza ostentacyjnie skupiona na autorze, przekraczająca granice prywatności, a - z drugiej strony - konwencja szczerości, proza jako fikcja.<br>Drugi model nazywam epistemologicznym, ponieważ jego głównym zadaniem jest zapytywanie o proces poznawczy, realizowane tekstem-zagadką, tekstem-przewodem sądowym, poszukującym, sondującym różne sposoby "dochodzenia do prawdy". Wymienić by tu można zarówno "nową powieść" francuską i amerykańską, dzieła Eco, czy też utwory populistycznej odmiany postmodernizmu, np. szpiegowskie powieści Johna La Carre. Polscy prozaicy sięgają również po tę odmianę fabulacji, typowymi przykładami byłyby teksty nurtu rewolucji językowej (np. cykl powieściowy Marka Słyka), proza