Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
zawiadomienie o wypadku dotarło bowiem do GOPR dopiero około godz. 16.00. Tą bardzo trudną wyprawą kierował M. Gajewski.
Był 12 sierpnia 1973 r., w górach niezbyt pewna pogoda. W godzinach popołudniowych sześcioosobowy zespół wszedł w znaną nam już ścianę. Dwóch wspinaczy należących do naszej czołówki alpinistycznej zabrało na taternicki spacer dwie koleżanki i dwóch kolegów o znacznie mniejszym doświadczeniu górskim. Wyszli w drogę późno, ale liczyli przecież, że przejdą ją w dwie godziny i nie śpiesząc się przed wieczorem będą w schronisku. Związali się wszyscy w "tramwaj" - to znaczy, że cały zespół był połączony linami - i Tadeusz G. rozpoczął wspinaczkę
zawiadomienie o wypadku dotarło bowiem do GOPR dopiero około godz. 16.00. Tą bardzo trudną wyprawą kierował M. Gajewski.<br>Był 12 sierpnia 1973 r., w górach niezbyt pewna pogoda. W godzinach popołudniowych sześcioosobowy zespół wszedł w znaną nam już ścianę. Dwóch wspinaczy należących do naszej czołówki alpinistycznej zabrało na taternicki spacer dwie koleżanki i dwóch kolegów o znacznie mniejszym doświadczeniu górskim. Wyszli w drogę późno, ale liczyli przecież, że przejdą ją w dwie godziny i nie śpiesząc się przed wieczorem będą w schronisku. Związali się wszyscy w "tramwaj" - to znaczy, że cały zespół był połączony linami - i Tadeusz G. rozpoczął wspinaczkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego