Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
liną. Gdy jeden z nich został strącony z grani przez wiatr, zatrzymał się kilkadziesiąt metrów niżej w miejscu tak stromym, że nawet przy pomocy kolegi nie zdołał wydostać się z przykrego miejsca. Ten, który był w górze, najpierw próbował wyciągnąć partnera za pomocą liny na grań, a gdy jego wysiłki spełzały na niczym, starał się przywiązać linę i w ten sposób zabezpieczyć towarzysza przed ześliźnięciem się w przepaść. Ale obła i wylodzona grań nie dawała większych możliwości solidnego zamocowania liny. Oszołomiony upadkiem, nocą i wiatrem chłopak, nie potrafiąc zakotwiczyć liny, odwiązuje się od niej i zaczyna schodzić w dolinę - po pomoc
liną. Gdy jeden z nich został strącony z grani przez wiatr, zatrzymał się kilkadziesiąt metrów niżej w miejscu tak stromym, że nawet przy pomocy kolegi nie zdołał wydostać się z przykrego miejsca. Ten, który był w górze, najpierw próbował wyciągnąć partnera za pomocą liny na grań, a gdy jego wysiłki spełzały na niczym, starał się przywiązać linę i w ten sposób zabezpieczyć towarzysza przed ześliźnięciem się w przepaść. Ale obła i wylodzona grań nie dawała większych możliwości solidnego zamocowania liny. Oszołomiony upadkiem, nocą i wiatrem chłopak, nie potrafiąc zakotwiczyć liny, odwiązuje się od niej i zaczyna schodzić w dolinę - po pomoc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego