Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 3/3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Kolekcja zaczęła powstawać w latach pięćdziesiątych. - Jako warszawiak od czterech pokoleń poczuwam się do zbierania wszystkiego, co przedstawia patronkę naszego miasta - wyjaśnił właściciel syreniego stada.

Przedszkolaki spod znaku syrenki zasiadły na podłodze i z rozdziawionymi buziami wysłuchały opowieści o dawnych syrenich straszydłach, jak i przyjaznych, uśmiechniętych nimfach. Po opowieściach mali spece od syrenek ruszyli gromadnie, by podziwiać różnorodność syrenkowych zbiorów. - A proszę pana, dlaczego ta syrenka ma skrzydła i łapy? - pytał ciekawski Mateusz. Pan Leszek cierpliwie wyjaśniał i znów biegł w drugi koniec sali, by przedstawić bliżej inny eksponat.

Dzieci podziwiały miniaturowe, metalowe znaczki na szpilkach, medale, zapałczane etykiety, proporczyki, kartki
Kolekcja zaczęła powstawać w latach pięćdziesiątych. - Jako warszawiak od czterech pokoleń poczuwam się do zbierania wszystkiego, co przedstawia patronkę naszego miasta - wyjaśnił właściciel syreniego stada.<br><br>Przedszkolaki spod znaku syrenki zasiadły na podłodze i z rozdziawionymi buziami wysłuchały opowieści o dawnych syrenich straszydłach, jak i przyjaznych, uśmiechniętych nimfach. Po opowieściach mali spece od syrenek ruszyli gromadnie, by podziwiać różnorodność syrenkowych zbiorów. - A proszę pana, dlaczego ta syrenka ma skrzydła i łapy? - pytał ciekawski Mateusz. Pan Leszek cierpliwie wyjaśniał i znów biegł w drugi koniec sali, by przedstawić bliżej inny eksponat.<br><br>Dzieci podziwiały miniaturowe, metalowe znaczki na szpilkach, medale, zapałczane etykiety, proporczyki, kartki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego