Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
innymi, równie staroświeckimi, emanującymi tym samym, nostalgicznym urokiem. Biała, przeszklona dużymi płaszczyznami podzielonych w wąskie segmenty.
Wprowadziliśmy się tu już ponad dziesięć lat temu. Dom wymagał remontu i przebudowy. O pomoc poprosiliśmy prof. Michała Gutta, który zaprojektował wszystkie zmiany, którego dziełem jest dzisiejszy kształt wnętrza. Uroczy, wspaniały człowiek i znakomity specjalista, niczego nam nie narzucał, o niczym nie decydował bez rozmowy z nami. Chętnie szedł na kompromis, ale i nam potrafił umiejętnie wykazać konieczność ustępstw. Przenosiliśmy się wówczas z dużego domu w Pruszkowie, w stylu bardzo rustykalnego, w którym dominowało drewno i klinkier. Ten zaś miał harmonijnie łączyć staroświecka bryłę zewnętrzną
innymi, równie staroświeckimi, emanującymi tym samym, nostalgicznym urokiem. Biała, przeszklona dużymi płaszczyznami podzielonych w wąskie segmenty.<br> &lt;hi rend="italic"&gt; Wprowadziliśmy się tu już ponad dziesięć lat temu. Dom wymagał remontu i przebudowy. O pomoc poprosiliśmy prof. Michała Gutta, który zaprojektował wszystkie zmiany, którego dziełem jest dzisiejszy kształt wnętrza. Uroczy, wspaniały człowiek i znakomity specjalista, niczego nam nie narzucał, o niczym nie decydował bez rozmowy z nami. Chętnie szedł na kompromis, ale i nam potrafił umiejętnie wykazać konieczność ustępstw. Przenosiliśmy się wówczas z dużego domu w Pruszkowie, w stylu bardzo rustykalnego, w którym dominowało drewno i klinkier. Ten zaś miał harmonijnie łączyć staroświecka bryłę zewnętrzną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego