czas zajęć. Kończąc taką szkołę, masz dodatkowe 6 dni urlopu szkoleniowego na zdanie egzaminów. Godziny nieobecności są płatne jak w przypadku urlopu wypoczynkowego. Pracodawca może też, ale nie musi, zwrócić ci koszty nauki, przejazdów, podręczników, mieszkania i jedzenia. <br>Może się zdarzyć też tak, że firma, w której pracujesz wprowadza np. specjalistyczne oprogramowanie do komputerów, a ciebie wysyła na kurs doszkalający. W takiej sytuacji to zawsze firma, a nie ty, ma zapłacić za szkolenie. Także za jedzenie i mieszkanie, jeżeli musisz z tego powodu wyjechać do innego miasta. W dodatku twój czas przeznaczony na naukę szef powinien zaliczyć na poczet urlopu szkoleniowego