tych, którym za oceanem udało się odnieść sukces, nie przestają myśleć o powrocie do Polski.<br>- Instrument musi być jak piękna kobieta. Ważna w nim jest łagodność łuków, płynność, owale całej krawędzi. Musi być w nim harmonia - mówi Władysław, pokazując zrobione przez siebie skrzypce. Instrumenty, które wyszły spod ręki Pawlikowskiego, mają specyficzny wygląd. Fachowiec rozpozna je po owalach, wysokości sklepienia, charakterystycznym ślimaku oraz lekkich kolorach. Zanim instrumenty zrobione przez górala pochodzącego z Maruszyny zyskały taki wygląd, zanim można było z nich wydobyć oczekiwany dźwięk, musiało minąć wiele lat żmudnej pracy i poszukiwań.<br>- W naszym domu muzyka góralska zawsze była obecna - mówi Władysław