tym, którzy je tworzą, a więc mogą być zmienione przez tych, którzy je tworzą. I nagle antenki głowy społeczeństwa zatrzepotały niespokojnie, <orig>thorax</> zadrżał na swych nogach <orig>thoraxycznych</> i, w owym rozbiciu absolutu, jedynie <orig>abdomen</> poczuł pod stopami rodzaj absolutnego oparcia.<br> Komuś z innego świata wydać się może dziwne, że pewna spekulacja metafizyczna, że pewna kombinacja słów nie oznaczających nic konkretnego, a wymyślonych, mogła mieć wpływ na materialne zachowanie się owych <orig>hexapoda</>. Ktoś z innego świata powinien dowiedzieć się zatem, że mieszkańcy Osiedla hodowali w swych głowach, <orig>thoraxach</> i <orig>abdomenach</> pewne kolonie bakterii zwanych - słusznie czy nie - bakteriami sumienia, które kazały im