aresztowaniem, monotonia ukrywania się.<br> Ostatecznie sens ten odkrywa autor w odzyskaniu poczucia własnej realności, rozumianej jako odnalezienie się na szlaku polskiego doświadczenia historycznego, co pozwala mu między innymi rozumieć Zapiski więzienne Stefana Wyszyńskiego...<br> Jednostkowy głos, świadectwo indywidualnego przeżycia tego ponurego czasu, można odnaleźć raczej w zapisach, których autorzy albo unikają spetryfikowanych wyznaczników "historyczności", albo potrafią ukazać klęskę przez pryzmat prywatnego nieszczęścia. Okazuje się, że można było, będąc nawet znanym i ofiarnym działaczem, pisać listy z więzienia nie jako polityk, obrońca praw obywatelskich, wolności i godności, lecz jako mąż, ojciec, człowiek zatroskany o psychiczne i fizyczne samopoczucie najbliższych i siebie samego. Można