Typ tekstu: Książka
Autor: Dąbrowska Maria
Tytuł: Noce i dnie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1932
pohańbioną na wieki i na próżno pocieszała się tym, że uciekała nie jako Polka, ale jako bezbronna kobieta przed gromadą dzikich, rozbestwionych zapewne chłopów. Tak, ale jakże pięknie byłoby zachować się tak, jak Polce przystało - a więc stanąć, coś im powiedzieć, pouczyć ich, że rycerz nie zaczepia przelęknionej kobiety, lecz śpieszy jej na pomoc. Zaś gdyby pojęli i ofiarowali jej tę pomoc, wtedy byłby czas dumnie im na to odrzec, że Polka nie przyjmuje pomocy od nieprzyjaciół ojczyzny. I całe to wydarzenie powracało raz po raz do jej pamięci z coraz to innym, a coraz bardziej wzniosłym i odważnym zakończeniem. Aż
pohańbioną na wieki i na próżno pocieszała się tym, że uciekała nie jako Polka, ale jako bezbronna kobieta przed gromadą dzikich, rozbestwionych zapewne chłopów. Tak, ale jakże pięknie byłoby zachować się tak, jak Polce przystało - a więc stanąć, coś im powiedzieć, pouczyć ich, że rycerz nie zaczepia przelęknionej kobiety, lecz śpieszy jej na pomoc. Zaś gdyby pojęli i ofiarowali jej tę pomoc, wtedy byłby czas dumnie im na to odrzec, że Polka nie przyjmuje pomocy od nieprzyjaciół ojczyzny. I całe to wydarzenie powracało raz po raz do jej pamięci z coraz to innym, a coraz bardziej wzniosłym i odważnym zakończeniem. Aż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego