Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
łopatce.
W istocie tak mogło to wszystko wyglądać. Widzieli w swej wyobraźni mnożące się bezustannie sekcje bojowe młodych robotników, metalowców od Lilpopa, z Dzwonkowej, od Gerlacha, robotników z tramwajów i młodych kolejarzy. Młodych, sprawnych, pełnych dumnej odwagi, żarzących się entuzjazmem, przebiegających miasto niby kamienny las, rozsadzających wybuchami min i granatów spiżową pokrywę niemieckiego terroru, nieuchwytnych jak mgła, a pewnych. Marzyli o tysiącznych oddziałach czerwonych partyzantów, panujących we wszystkich lasach, wsiach i miasteczkach, kontrolujących drogi i zamykających barierą ognia wszelki ruch niemieckiego transportu; marzyli o wyrosłych z ziemi i ziemi broniących partyzantach, czupryniastych, półnagich, obwieszonych bronią, śpiewających pieśni wśród zachodów słońca, na
łopatce.<br>W istocie tak mogło to wszystko wyglądać. Widzieli w swej wyobraźni mnożące się bezustannie sekcje bojowe młodych robotników, metalowców od Lilpopa, z Dzwonkowej, od Gerlacha, robotników z tramwajów i młodych kolejarzy. Młodych, sprawnych, pełnych dumnej odwagi, żarzących się entuzjazmem, przebiegających miasto niby kamienny las, rozsadzających wybuchami min i granatów spiżową pokrywę niemieckiego terroru, nieuchwytnych jak mgła, a pewnych. Marzyli o tysiącznych oddziałach czerwonych partyzantów, panujących we wszystkich lasach, wsiach i miasteczkach, kontrolujących drogi i zamykających barierą ognia wszelki ruch niemieckiego transportu; marzyli o wyrosłych z ziemi i ziemi broniących partyzantach, czupryniastych, półnagich, obwieszonych bronią, śpiewających pieśni wśród zachodów słońca, na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego