zimą męczennice stoją w ciepłym pokoju, podlewamy je co 4-5 dni, a jeśli w chłodnym - mniej więcej co tydzień; nie dopuszczamy jednak do znacznego przesuszenia podłoża. Wiosną, gdy rośliny rozpoczynają wegetację, podlewamy je coraz obficiej.<br>Nawożenie. Męczennice potrzebują dużej ilości składników pokarmowych. Z chwilą gdy skończy się okres zimowego spoczynku, zasilamy rośliny początkowo co dwa tygodnie, a od maja do lipca nawet co tydzień. Najlepsze są nawozy w formie płynnej, zawierające makro- i mikroelementy. Musimy przy tym pamiętać, że zbyt duża ilość azotu może zahamować kwitnienie. Bardzo wygodne w użyciu są nawozy wolno działające. Wystarczy je dodawać do podłoża podczas