Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
jak?
- Po prostu nasz spec od demokratycznej dziwontologii astronomicznej i geograficznej udowodnił, że wszystko jest bujda, że nie ma żadnych fruwających spodeczków. Przedmioty przez was oglądane i podziwiane, oświadczył ciemnym masom, są zwyczajnymi półmiskami.
- Pssssss!
- Wyobrażasz więc sobie, drogi Kociu, konsternację i rozczarowanie: ludzie, którzy daliby się posiekać dla fruwającego spodeczka, poczuli się strasznie głupio wobec możliwości czczenia półmiska. Naturalnie, całe niebezpieczeństwo minęło w przeciągu kilku miesięcy.
- Wynika z tego jednak, że profesora należy przyjąć uroczyście. A jeżeli śledztwo, to chyba nominalne: zdrady demokracji przecież zarzucić mu nie można? Dobrze, że wdziałem pomarańczówkę.
- Ale w tym, widzisz, mój Kociu, jest, czyli
jak?<br>- Po prostu nasz spec od demokratycznej dziwontologii astronomicznej i geograficznej udowodnił, że wszystko jest bujda, że nie ma żadnych fruwających spodeczków. Przedmioty przez was oglądane i podziwiane, oświadczył ciemnym masom, są zwyczajnymi półmiskami.<br>- Pssssss!<br>- Wyobrażasz więc sobie, drogi Kociu, konsternację i rozczarowanie: ludzie, którzy daliby się posiekać dla fruwającego spodeczka, poczuli się strasznie głupio wobec możliwości czczenia półmiska. Naturalnie, całe niebezpieczeństwo minęło w przeciągu kilku miesięcy.<br>- Wynika z tego jednak, że profesora należy przyjąć uroczyście. A jeżeli śledztwo, to chyba nominalne: zdrady demokracji przecież zarzucić mu nie można? Dobrze, że wdziałem pomarańczówkę.<br>- Ale w tym, widzisz, mój Kociu, jest, czyli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego