Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
poprawnie - żadnych komplementów na wyrost, żadnych awansów - po prostu przyjaciel.
Reszta towarzystwa nie podobała mi się w ogóle. Dziewczęta, ile ich tam w tym teatrze było, w ogóle nie ładne, może tylko czasami efektowne, ale uważały się za niewiadomo co. Taka Mirka na przykład - owszem, ładne włosy, ale figura! A spódniczki nosiła może nawet krótsze niż ja, chociaż ja miałam do tego wszystkie uprawnienia! Chłopcy mieli też poprzewracane w głowach, a w ogóle wszystko było podszyte polityką, co mnie denerwowało i nudziło.
I właściwie tylko Jerzy miał w nosie politykę. Uczył się na polonistyce, na uczelni nie miał problemów, chodził do
poprawnie - żadnych komplementów na wyrost, żadnych awansów - po prostu przyjaciel.<br>Reszta towarzystwa nie podobała mi się w ogóle. Dziewczęta, ile ich tam w tym teatrze było, w ogóle nie ładne, może tylko czasami efektowne, ale uważały się za niewiadomo co. Taka Mirka na przykład - owszem, ładne włosy, ale figura! A spódniczki nosiła może nawet krótsze niż ja, chociaż ja miałam do tego wszystkie uprawnienia! Chłopcy mieli też poprzewracane w głowach, a w ogóle wszystko było podszyte polityką, co mnie denerwowało i nudziło.<br>I właściwie tylko Jerzy miał w nosie politykę. Uczył się na polonistyce, na uczelni nie miał problemów, chodził do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego