Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
w lutowych wyborach parlamentarnych ponieśli haniebną klęskę, wciąż kontrolują aparat przemocy i sądy. Wykorzystują ostatnie tygodnie przed inauguracją nowego parlamentu i zamykają niepokorne gazety popierające reformatorskiego prezydenta Chatamiego licząc na... Właśnie, na co?
Trzy lata temu, w maju 1997 r., nieznany szerzej duchowny Mohammed Chatami wygrał wybory prezydenckie. Głosząc hasła społeczeństwa obywatelskiego, rządów prawa, wsparty przez młodzież i kobiety uśmiechnięty mułła zdobył ponad 70 proc. głosów. Każdy kandydat w irańskich wyborach musi zostać zatwierdzony przez 12-osobową niewybieralną Radę Strażników Rewolucji składającą się wyłącznie z duchownych. I to bardzo konserwatywnych. Chatamiemu dali wystartować, gdyż wydawał się nie stanowić żadnego zagrożenia. Potem
w lutowych wyborach parlamentarnych ponieśli haniebną klęskę, wciąż kontrolują aparat przemocy i sądy. Wykorzystują ostatnie tygodnie przed inauguracją nowego parlamentu i zamykają niepokorne gazety popierające reformatorskiego prezydenta Chatamiego licząc na... Właśnie, na co? <br>Trzy lata temu, w maju 1997 r., nieznany szerzej duchowny Mohammed Chatami wygrał wybory prezydenckie. Głosząc hasła społeczeństwa obywatelskiego, rządów prawa, wsparty przez młodzież i kobiety uśmiechnięty mułła zdobył ponad 70 proc. głosów. Każdy kandydat w irańskich wyborach musi zostać zatwierdzony przez 12-osobową niewybieralną Radę Strażników Rewolucji składającą się wyłącznie z duchownych. I to bardzo konserwatywnych. Chatamiemu dali wystartować, gdyż wydawał się nie stanowić żadnego zagrożenia. Potem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego