Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Szkice z piekła uczciwych
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1963
gdy chłopiec stuknął butelką, stawiając ją na biurku. "Piwo dla dziadka" - powiedział i od razu - jakby tylko po to przyszedł - zaczął przymierzać leżące na gazecie okulary. Stary przyniósł szklankę, napełnił i wypił do dna. Orzeźwiony, odetchnął głęboko.
Tatuś w domu? - spytał ostrożnie.
Przed chwilą wrócił - chłopiec przyglądał mu się surowo sponad szkieł, zsuniętych na koniuszek nosa. - Ale zły jakiś... . Krzyczał do mamy, że trzeba starać się o przeniesienie...
Krzyczał, powiadasz? - zdziwił się kpiąco Lewandowski. - Pewnie w szkole znowu jakiś kłopot... Przyznaj się, co tam zrobiliście nowego?
Nowego nic, zawsze to samo. Tylko z szóstej dwóch się po lekcjach pobiło, jeden powiedział
gdy chłopiec stuknął butelką, stawiając ją na biurku. "Piwo dla dziadka" - powiedział i od razu - jakby tylko po to przyszedł - zaczął przymierzać leżące na gazecie okulary. Stary przyniósł szklankę, napełnił i wypił do dna. Orzeźwiony, odetchnął głęboko.<br> Tatuś w domu? - spytał ostrożnie.<br> Przed chwilą wrócił - chłopiec przyglądał mu się surowo sponad szkieł, zsuniętych na koniuszek nosa. - Ale zły jakiś... &lt;page nr=36&gt;. Krzyczał do mamy, że trzeba starać się o przeniesienie...<br> Krzyczał, powiadasz? - zdziwił się kpiąco Lewandowski. - Pewnie w szkole znowu jakiś kłopot... Przyznaj się, co tam zrobiliście nowego?<br> Nowego nic, zawsze to samo. Tylko z szóstej dwóch się po lekcjach pobiło, jeden powiedział
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego