zdają sobie zresztą z tego sprawę: stąd akcja grupy trzymającej władzę i afera Rywina.<br><br>Skoro jednak same media nie są poddawane zbyt wielkiej kontroli, poza czynnikiem rynkowym, który przesądza o kształcie i zawartości mediów, czy możemy liczyć, że będą rzeczywiście patrzyły politykom na ręce? Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że spora rzesza konsumentów mediów (czyli elektoratu) nie jest zbyt dobrze wyedukowana, nie powinniśmy oczekiwać zbyt wysokich lotów od naszych gazet i telewizji. W wersji zwulgaryzowanej wizja ta może na pewno przyprawić o dreszcze: oto ciemny lud kupuje ciemne gazety i po ciemniacku głosuje.<br><br>Paweł Kwiatkowski - dziennikarz, lat 37, zajmujący się także