Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
krzykiem: "UB jedzie!". Właśnie z tych lęków wziął się jego opór. Przyrzeczenia harcerskiego nie złożył.
Jego dawny kolega z opozycji Bogdan Lis wspomina go jako człowieka bardzo odważnego, pracowitego, z dużą wiedzą, oczytanego. Ale już w czasach opozycji lat 70. dały się poznać - jak mówi Lis - jego złe cechy. - Tamte spory zawsze kończyły się jakimś kompromisem i nawet ci, którzy mieli odmienne zdanie, zabierali się w końcu do roboty - opowiada. Wyszkowski jednak nigdy nie przestawał przekonywać i krytykował innych. Andrzej Gwiazda, wielki zwolennik lustracji, twardy krytyk Wałęsy i Okrągłego Stołu, wspomina, jak tuż po założeniu Wolnych Związków Wyszkowski zażądał, by podporządkowały
krzykiem: "UB jedzie!". Właśnie z tych lęków wziął się jego opór. Przyrzeczenia harcerskiego nie złożył.<br>Jego dawny kolega z opozycji Bogdan Lis wspomina go jako człowieka bardzo odważnego, pracowitego, z dużą wiedzą, oczytanego. Ale już w czasach opozycji lat 70. dały się poznać - jak mówi Lis - jego złe cechy. - Tamte spory zawsze kończyły się jakimś kompromisem i nawet ci, którzy mieli odmienne zdanie, zabierali się w końcu do roboty - opowiada. Wyszkowski jednak nigdy nie przestawał przekonywać i krytykował innych. Andrzej Gwiazda, wielki zwolennik lustracji, twardy krytyk Wałęsy i Okrągłego Stołu, wspomina, jak tuż po założeniu Wolnych Związków Wyszkowski zażądał, by podporządkowały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego