Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
się do naszej akcji, mieli wiele dobrej woli. Ale po zmroku, kiedy sobie popiją, żaden Murut nie tylko nie odróżni komara od muchy, ale komara od bawołu wodnego... To nie była prosta sprawa, niech mi pan wierzy. A przecież to dopiero faza przygotowawcza. W tym okresie przeprowadza się rozpoznanie terenu, sporządza plany wsi i numeruje domy. Opracowuje się trasy dla ekip, zakłada placówki, gdzie studiuje się komary i ich zwyczaje, werbuje się i szkoli ekipy, które mają spryskiwać domy, zabezpiecza transport i dostawy chemikaliów. Wybiera się porę roku, która najlepiej nadaje się do szturmu, i wreszcie wkracza się w fazę ataku
się do naszej akcji, mieli wiele dobrej woli. Ale po zmroku, kiedy sobie popiją, żaden Murut nie tylko nie odróżni komara od muchy, ale komara od bawołu wodnego... To nie była prosta sprawa, niech mi pan wierzy. A przecież to dopiero faza przygotowawcza. W tym okresie przeprowadza się rozpoznanie terenu, sporządza plany wsi i numeruje domy. Opracowuje się trasy dla ekip, zakłada placówki, gdzie studiuje się komary i ich zwyczaje, werbuje się i szkoli ekipy, które mają spryskiwać domy, zabezpiecza transport i dostawy chemikaliów. Wybiera się porę roku, która najlepiej nadaje się do szturmu, i wreszcie wkracza się w fazę ataku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego