promenadzie The National Mall, która ciągnie się od siedziby Kongresu aż do Białego Domu.<br>Na ulicach Wiednia bawiło się ponad 600 tys. osób. Punktualnie o północy z wieży katedry św. Stefana odezwał się dzwon Pummerin, który dla Austriaków jest tym, czym dla nas wawelski Zygmunt. Obawiano się, czy się nie spóźni i czy w ogóle zacznie bić, ponieważ steruje nim komputer. W Burgenlandzie, kraju związkowym leżącym przy granicy z Węgrami, słynącym z produkcji doskonałych win, pewien winiarz zaprosił gości na sylwestrowe otwarcie beczki wina, które leżakowało w piwnicy sto lat. Rozczarowaniu nie było miary, kiedy okazało się, że w beczce jest