z partnerem, bo mi odpowiada, a jak mi przestanie odpowiadać, to adieu. Miłość zakłada jednostronne poświęcenie i trochę inaczej ustawia związek.<br>O.N.: Związek powinien być przede wszystkim radością. Jeżeli nie sprawia mi radości, że jemy śniadanie, obiad czy idziemy razem na spacer, to nie ma on sensu. Ja komuś sprawiam radość i ktoś sprawia mi - tak rozumiem dopełnienie. Jeśli chodzi o poświęcenie, to naturalne, że musi być w związku.<br>COSMO: Mogłabyś wybaczyć komuś, że się nie do końca poświęcił i skoczył na bok?<br>O.N.: Nie. Jestem konserwatywna, żadnych kompromisów. W świecie wokół nas jest tak mało zasad, że coś musi