jeszcze dzielić Chilijczyków, zależnie od ich zapatrywań politycznych, podobnie jak spór o stan wojenny i generała Jaruzelskiego. Spory takie na długo pozostają w pamięci. Nowy ambasador Austrii opowiadał mi, że jego kraj pozostaje podzielony od co najmniej 1934 roku. Anszlus, wojna, okupacja i demokracja nie były w stanie zatrzeć konfliktów sprzed 70 lat. Niedobra to wiadomość dla zwolenników pojednania.<br> Pinochet wyzwala w ludziach namiętności, jakich nie budzą już Hitler, Stalin, czy Franco. Zwolennicy generała często ubolewają nad tym, że chociaż komunizm jest martwy, to człowiek tylu zasług co Pinochet, który ocalił Chile przed wojna domową i w końcu oddał władzę, cieszy