Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Nauczyłam się kontaktu z publicznością. Takiego przedmiotu nie ma w żadnej szkole.
CKM: Rzeczywiście.
K: Dziwne, ale w Polsce muzyka dance jest traktowana jak coś gorszego. Gdy zaśpiewa jakaś amerykańska gwiazda, to krytycy mówią - w porządku. Ale polski wykonawca? Be.
CKM: Nie narzekaj. Wydałaś dwie płyty, które całkiem nieźle się sprzedały. A niedawno podpisałaś intratny kontrakt z jedną z największych firm fonograficznych w naszym kraju.
K: Bardzo się z tego cieszę. Zaraz po studiach wysłałam kasety do różnych firm. Bez odzewu. Potem zaśpiewałam w opolskich debiutach. Wygrała je Justyna Steczkowska. Jak ja wtedy płakałam z żalu!
CKM: Pomaton jednak cię zapamiętał
Nauczyłam się kontaktu z publicznością. Takiego przedmiotu nie ma w żadnej szkole. <br>CKM: Rzeczywiście. <br>K: Dziwne, ale w Polsce muzyka dance jest traktowana jak coś gorszego. Gdy zaśpiewa jakaś amerykańska gwiazda, to krytycy mówią - w porządku. Ale polski wykonawca? Be.<br>CKM: Nie narzekaj. Wydałaś dwie płyty, które całkiem nieźle się sprzedały. A niedawno podpisałaś intratny kontrakt z jedną z największych firm fonograficznych w naszym kraju. <br>K: Bardzo się z tego cieszę. Zaraz po studiach wysłałam kasety do różnych firm. Bez odzewu. Potem zaśpiewałam w opolskich debiutach. Wygrała je Justyna Steczkowska. Jak ja wtedy płakałam z żalu! <br>CKM: Pomaton jednak cię zapamiętał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego