rozwoju rynku, wymagają zasadniczych zmian w tym zakresie.<br> Pierwsze próby wyjścia poza ustalone zwyczaje podjęto w krakowski, salonie z plastyką współczesną i w warszawskim "Zapiecku". Obydwie te placówki rozwinęły ambitną działalność wystawową, eksponując zestawy dzieł pojedynczych twórców lub grup artystycznych o zbliżonych programach. Praktycznie salony te przekształciły się w galeria sprzedażne pośredniczące pomiędzy twórcami dzieł ambitnych, a szerokim środowiskiem odbiorczym. Niełatwe to zadanie. Uznanych klasyków współczesności sprzedaje się stosunkowo łatwo, ale nowe propozycje twórcze, nawet te akceptowane już przez krytykę - z trudem torują sobie drogę do sukcesu handlowego. Na takim działaniu jednak polega rola marchanda, który powinien prowadzić zarówno uznane, jak