Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 30
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
wahają się zainwestować, by zarobić. I pieniądze i kapitał zaufania. Na przyszłość.
W okresie wakacyjnym miasto praktycznie nic nie oferuje młodzieży, a to ona głównie odwiedza ostatnio Tatry. Wymarzony turysta z portfelem grubym jak salceson woli wydawać pieniądze w miejscach, gdzie można to zrobić sensowniej i w lepszych warunkach. Wracają "średniacy". Ale wszystkim, nawet wymarzonemu "dzianemu" turyście Zakopane oferuje praktycznie jedynie... nocleg, ciupagę, serek, ciągle niemal identyczne folklorystyczne inscenizacje wesela czy innego "Artysty z nie-swojej woli" (o ile są, bo w Zakopanem widać zespoły, jedynie gdy kroi się wyjazd zagraniczny lub w kolejce po dotację - poza tym lepiej grać w
wahają się zainwestować, by zarobić. I pieniądze i kapitał zaufania. Na przyszłość.<br>W okresie wakacyjnym miasto praktycznie nic nie oferuje młodzieży, a to ona głównie odwiedza ostatnio Tatry. Wymarzony turysta z portfelem grubym jak salceson woli wydawać pieniądze w miejscach, gdzie można to zrobić sensowniej i w lepszych warunkach. Wracają "średniacy". Ale wszystkim, nawet wymarzonemu "dzianemu" turyście Zakopane oferuje praktycznie jedynie... nocleg, ciupagę, serek, ciągle niemal identyczne folklorystyczne inscenizacje wesela czy innego "Artysty z nie-swojej woli" (o ile są, bo w Zakopanem widać zespoły, jedynie gdy kroi się wyjazd zagraniczny lub w kolejce po dotację - poza tym lepiej grać w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego