Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
że potrafię bez trudu zrobić z siebie kompletną idiotkę. Dlatego pewnie dobrze się ze mną czują - nie muszą się martwić, że sami się zbłaźnią.
Ulubiona potrawa: Raz w miesiącu bierze mnie chętka na kawałeczek steku. Chcę przez to powiedzieć, że moje ciało wysyła mi sygnał, jeśli potrzebuje czerwonego mięsa.
Ulubiony środek transportu:
Od pięciu lat jeżdżę tym samym czarnym Mercedesem C280.
Kocham prowadzić przy bardzo głośnej muzyce. Ostatnio non stop puszczam sobie podczas jazdy zespół Radiohead.
Przesądy? Na okrągło odpukuję w niemalowane, ale niedawno leciałam samolotem w czasie okropnej burzy, z czarnym kotem na kolanach, i na dodatek był to piątek, trzynastego
że potrafię bez trudu zrobić z siebie kompletną idiotkę. Dlatego pewnie dobrze się ze mną czują - nie muszą się martwić, że sami się zbłaźnią.<br>Ulubiona potrawa: Raz w miesiącu bierze mnie chętka na kawałeczek steku. Chcę przez to powiedzieć, że moje ciało wysyła mi sygnał, jeśli potrzebuje czerwonego mięsa.<br>Ulubiony środek transportu:<br>Od pięciu lat jeżdżę tym samym czarnym Mercedesem C280.<br>Kocham prowadzić przy bardzo głośnej muzyce. Ostatnio non stop puszczam sobie podczas jazdy zespół Radiohead.<br>Przesądy? Na okrągło odpukuję w niemalowane, ale niedawno leciałam samolotem w czasie okropnej burzy, z czarnym kotem na kolanach, i na dodatek był to piątek, trzynastego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego