dziecko od kłopotów z zębami na co najmniej trzy lata. Jest całkowicie bezpieczny, ponieważ specjalna aparatura elektroniczna kontroluje od początku do końca kilkanaście parametrów anestezjologicznych, zaś aparaturę kontroluje zespół medyczny.<br><br>Młodzi pensjonariusze domów pomocy społecznej są w większości bezzębni, ponieważ opieka stomatologiczna nad nimi sprowadza się do zabiegów nazywanych w środowiskowym slangu okładami z kleszczy, czyli do brutalnego wyrywania bolących zębów. Bo wiadomo, że niepełnosprawny psychoruchowo raczej odgryzie dentyście rękę, niż pozwoli na borowanie.<br><br>Jest wprawdzie rozporządzenie ministra zdrowia o bezpłatnym (refundowanym) leczeniu stomatologicznym upośledzonych umysłowo w znieczuleniu ogólnym, jednak opatrzono je zastrzeżeniem, że upośledzenie musi być głębokie. Placówek prowadzących takie