okopie. Tymczasem niedawno (widziała to cała Polska) policjanci z kałasznikowów w biegu i do tego w mieście celowali do zbiegłego z cyrku tygrysa...<br>Dlatego stróże porządku chcą broni typowo policyjnej. Lżejszej, z mniejszą siłą rażenia (w miastach wystarcza skuteczność na ok. 150 m), z możliwością stosowania różnej amunicji (np. obezwładniającej, śrutowej, antyrykoszetowej), wygodnej w noszeniu (w kaburze przy pasie). Te warunki spełnia pistolet maszynowy Glauberyt z Łucznika, kaliber 9 mm na amunicję Parabellum (zgodną ze standardami NATO). I nie jest to broń, którą mało kto widział (jak obiecane polskiej armii izraelskie rakiety przeciwpancerne), czy kolejna niedopracowana konstrukcja rodzimej zbrojeniówki (jak mielecka