Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 8
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
nie mając innych materiałów obciążających - po prostu go wypuścili. Pobyt na policyjnych salonach na tyle mu się nie podobał, że nie omieszkał podzielić się swoimi wrażeniami z panem E. Z, do którego ponownie zatelefonował i zapowiedział, że się z nim jeszcze policzy, co jako groźba bezprawna w przyszłości miało się stać jednym z zarzutów mu postawionych.
Przemieszczając się po naszym pięknym kraju, któregoś listopadowego dnia L. S. poznał w pociągu pannę Beatę P. Dowiedział się od niej, iż zmuszona jest do podróży tak pospolitym środkiem lokomocji, gdyż jej samochód aktualnie nie jest na chodzie, albowiem wymaga remontu. Natychmiast więc zaoferował swoją
nie mając innych materiałów obciążających - po prostu go wypuścili. Pobyt na policyjnych salonach na tyle mu się nie podobał, że nie omieszkał podzielić się swoimi wrażeniami z panem E. Z, do którego ponownie zatelefonował i zapowiedział, że się z nim jeszcze policzy, co jako groźba bezprawna w przyszłości miało się stać jednym z zarzutów mu postawionych.<br>Przemieszczając się po naszym pięknym kraju, któregoś listopadowego dnia L. S. poznał w pociągu pannę Beatę P. Dowiedział się od niej, iż zmuszona jest do podróży tak pospolitym środkiem lokomocji, gdyż jej samochód aktualnie nie jest na chodzie, albowiem wymaga remontu. Natychmiast więc zaoferował swoją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego